środa, 13 lipca 2011

Z czym to się je...czyli zakład "Nie Wygra"

     Jak sam tytuł wskazuje, w tym poście chciałbym czytelnie i zrozumiale wyjaśnić to jakże magiczne słówko dla każdego początkującego gracza na platformie Betfair a mianowicie Nie Wygra czyli w języku angielskim LAY. Wcale się nie dziwie, że wielu osobom, które dopiero co raczkują w tym temacie właśnie ten zakład sprawia najwięcej problemów i jest, przy najmniej na początku, tak trudny do załapania. Związane to być może głównie z tym, że nie spotykamy się teoretycznie z takim typem zakładów u innych bukmacherów. Właściwie to taka opcja - Nie Wygra - zarezerwowana jest dla tych, którzy kursy wystawiają czyli oddsmakerów. Ale jako, że tym właśnie różni się giełda sportowa od zwykłego bukmachera, w Betfair to zwykły gracz ma możliwość wystawienia własnego kursu na dane zdarzenie.
Najlepiej zobrazować to na konkretnym przykładzie, czyli na dzisiejszym meczu eliminacyjnym Ligi Mistrzów Skonto Ryga - Wisła Kraków.

Na obrazku powyżej przedstawiony jest wygląd całego rynku o nazwie Wynik do przerwy ,jak się okaże w kolejnych moich postach na blogu to właśnie ten rynek najbardziej mnie interesuje, dlatego też postanowiłem właśnie na jego przykładzie pokazać zasadę obstawiania typu - Nie Wygra.
Jak widać na rynek ten składa się w sumie 10 zdarzeń czyli konkretnych wyników typu 0:0, 1:0, 1:1 jakie to mogą paść w pierwszej połowie meczu. To co będzie się działo po zakończeniu I połowy spotkania już Nas nie interesuje.
Skupmy się konkretnie na Wyniku do przerwy np: 0:0. Jako gracze mamy dwie opcje do wyboru:
- jeśli uważamy, że mecz po pierwszej połowie zakończy się wynikiem 0:0 to klikamy w niebieskie pole - Wygra - obecnie kurs wynosi 2.98 i stawiamy określoną przez Nas stawkę. Jest to najprostszy zakład, dostępny u każdego bukmachera.
- natomiast jeśli uważamy, że w pierwszej połowie padnie przynajmniej jedna bramka i nie zakończy się ona wynikiem 0:0, klikamy na różowe pole przy tymże wyniku w kolumnie Nie Wygra
Pokaże nam się menu po prawej stronie ekranu:
W miejsce Twoja Wygrana wpisujemy kwotę, którą teoretycznie zamierzamy wygrać (zakreślone czerwonym flamastrem) obok natomiast pokazuje się pod nazwą Zobowiązania kwota, którą ryzykujemy (niebieski prostokąt).
Czyli żeby wygrać 10 funtów w tym przypadku potrzeba zaryzykować 21. Jeżeli pierwsza połowa meczu zakończy się wynikiem 0:0 to przegramy 21 funtów, natomiast jeśli padną jakiekolwiek bramki to Nasz zakład okaże się zwycięski i Nasze konto powiększy się o sumę 10 funtów pomniejszoną o 5% prowizję czyli dokładnie 9.50.
     Zasada stawiania zakładu typu Nie wygra ma się analogicznie tak samo na każdy rodzaj rynku. Jeżeli chcielibyśmy obstawić coś rynku zwycięscy spotkania i dalibyśmy zakład Nie Wygra po kursie 1.7 na Wisłę (czyli na to, że Wisła nie wygra) to tak jakbyśmy zagrali u standardowego bukmachera opcję 1X. To samo moglibyśmy uzyskać grając jednocześnie dwa zakłady Wygra na Skonto Ryga oraz Wygra na remis, odpowiednio dobierając stawki. Tak więc teoretycznie nie ma takiego zakładu Nie Wygra (LAY), którego nie moglibyśmy uzyskać odpowiednio dobierając stawki na pozostałe opcje i typując zakłady Wygra (BACK)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz