niedziela, 24 lipca 2011

Błąd hazardzisty

     Wielu ludzi poszukuje sposobu na zwiększenie swoich dochodów, polepszenie sytuacji materialnej itd. Na moim blogu opisuję jeden ze sposobów na zwiększenie zasobności swojego portfela. Niestety można by metaforycznie powiedzieć iż droga ta jest pełna zakrętów i pułapek czekających na potencjalnych graczy na platformie Betfair, lub parających się grą na zakładach sportowych. Niestety bardzo wiele osób popada w pułapkę i popełnią tzw "błąd hazardzisty". Polega on głównie na przekonaniu, że po trzech lub czterech następujących po sobie stratach, porażkach ludzie wierzą, że następny zakład, transakcja przyniesie zysk lub wygraną. Zawodowi gracze obstawiają więcej w czasie dobrej passy a mniej w czasie złej. Natomiast przeciętny gracz robi dokładnie na odwrót: po kilku porażkach z rzędu obstawia coraz więcej podnosząc stawkę natomiast po serii wygranych obniża ją.

     Można w bardzo łatwy sposób przedstawić na przykładzie jak ważne jest dobre stawkowanie, czyli odpowiednie zarządzanie swoim kapitałem. Przypuśćmy że mamy do dyspozycji okrągłą sumkę - 1000 funtów. Gramy trzy pierwsze zakłady po 100 funtów każdy i okazuje się, że przegrywamy. Nie jest to rzadkie zjawisko, 3 przegrane z rzędu. Wielu ludzi myśli w takiej sytuacji, że skoro przegrali 3 razy z rzędu to ich szanse na wygraną są większe, i decydują się postawić na kolejny zakład 300 funtów, tak aby w wypadku wygranej odrobić szybko stratę. Niestety przegrana, pozostaje kapitał 400 funtów i w tym wypadku szanse na odegranie są naprawdę małe.

     Dlatego ja w swojej grze wykorzystuję stawkowanie procentowe. Gram od 2-3% max swojego banku przeznaczonego na grę, dzięki temu gdy wygrywam to automatycznie moja stawka wzrasta gdyż dzięki wygranym mój bank się powiększa, natomiast gdy przegrywam bank maleje więc i stawka maleje. Pozwala mi to przetrwać czarną serię naprawdę wielu porażek z rzędu, które uwierzcie zdarzają się każdemu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz